Żegluję po Jamnie od roku 1957 i nie pamiętam podtopień spowodowanych przez tak zwaną cofkę z morza."Gratuluję"pomysłu wyłudzenia pieniędzy na niepotrzebną inwestycję.Kasa się ultniła a co z nami żeglarzami ,dzisiaj w Łabuszu przystani jest 30 cmm wody, a wrota wody z morza nie wpuszczą.Tak to sprytnie pomyślano ,a wystarczyło spytać nas żeglarzy.Pozdrowienia bez stopy wody pod kilem.

Ale w tamtych czasach to po jeziorze Jamno pływały tylko łodzie wikingów !!!

Dziwne jest to, że zwykły szary człowiek gołym okiem widzi, że wrota to tylko próba wyciągnięcia kasy, a nasi wspaniali rządzący potrzebują do tego ekspertów. ciekawe czy Pan "ekspert" choć raz zjawi się na miejscu żeby miał pojęcie o czym będzie pisał.

dziwi mnie tylko to, że cała inwestycja nadal jest dotowana z pieniędzy unijnych, no chyba, że po tych aferach dotacje te zostały wstrzymane. są niejasności, część ludzi związanych z tą inwestycją jest podejrzana o przekręty zatem pieniądze powinny być cofnięte i Ci, którzy taki wałek robili niech teraz na własny koszt albo kończą inwestycję, żeby żaglówki mogły wyjść w morze albo niech przywrócą kanał do dawnej postaci.

no tak ale to Polska tu nikt nigdy za nic nie odpowiada, tym bardziej jeśli jest w partii i grzeje tyłek na ciepłym stołku.

szary człowiek za byle g... dostaje mandat, trafia za kraty a ludzie, którzy robią wałki na grube pieniądze plują nam w twarz i mówią, że to deszcz pada.

Jedno małe ale - zbiornik retencyjny to nie to samo co zbiornik powodziowy. Akurat retencja wody jest potrzebna więc nie filozofuj znawco od powodzi.

Zbiorniki retencyjne nizinne charakteryzują się zazwyczaj znaczną powierzchnią i niewielką głęgłębokością, górskie zaś - małą powierzchnią, ale dużą głęgłębokość. Głównym celem zbiornika retencyjnego jest wyrównanie odpływu rzecznego i zgromadzenie wody w okresach jej nadmiaru (retencja), w celu wykorzystania w czasie niedoboru.

Ze względu na przeznaczenie wyróżnia się zbiorniki retencyjne: przeciwpowodziowe (ochrona dolin rzek przed powodzią poprzez zatrzymanie wód powodziowych w zbiorniku), energetyczne (wykorzystanie spiętrzenia wód do napędzania turbin elektrowni wodnej), żeglugowe (zapewnienie odpowiedniej głębokości rzeki do żeglugi), komunalno-przemysłowe (magazynowanie wody pitnej i do celów przemysłowych dla ośrodków miejskich) i wielozadaniowe.

To powiedz mi teraz "miszczu" elokwencji i nieomylności jakie przeznaczenie ma zbiornik retencyjny w Koszalinie zgodnie z definicją powyżej....

może ktoś się zainteresuje  czy budowa klocka przed Ratuszem była celowa i potrzebna, jak również inne powstałe inwestycje i przebudowy w Koszalinie...w końcu ktoś się do tyłka złodziejom dobierze

No właśnie. Mieliśmy megakumulację "inwestycji" przed ostatnimi wyborami. Stado baranów grzecznie poszło do urn i wybrało Jedlińskiego - bo tak "dużo zrobił" dla Koszalina. To teraz, jak już mieszczaństwo ochłonęło po tym szoku inwestycyjnym, może warto przyjrzeć się na co i po co ta władza tak naszymi pieniędzmi szastała. Oprócz zalewu i klocka przyglądnijmy się "remontowi" parku, kładce między lasem a lasem i innym naprędce i byle jak wykonywanym robotom. Dzisiaj wychodzi ich prawdziwy sens. Sens wyborczy.

Masz rację. Wystarczy wejść do parku w miejscu skrzyżowania dróg Asnyka i Grodzkiej. Jest tam taki spad, którym podczas deszczów spływa do parku woda powodując głębokie wyżłobienia w tej super nowoczesnej ścieżce w parku. Fachowcy próbowali naprawić tą wadę konstrukcyjną już wiele razy, oczywiście bezskutecznie. A wystarczyło przejść się w to miejsce w czasie deszczu i gołym okiem zobaczyć, że coś jest nie tak z odpływem zabezpieczonym kratką. Ten odpływ po prostu nie odpiera takich ilości wody spływającej. Jest albo zapchany albo źle zaprojektowany. Takich mamy fachowców.

A gdzie się podziały poprzednie komentarze???

a gdzie są komentarze? Były niewygodne?

NIe jestem żadnym ekspertem w dziedzinie hydrologii, ale i tak się wypowiem. Istnienie kanau żeglownego łączącego Jamno z morzem nie przeczy zasadzie (abstrahując od od tego czy są one w ogóle potrzebne) działania wrót sztormowych. Wrota  zamykają się tylko w razie sztormu. W pozostałym czasie są mniej czy bardziaej ale otwarte. Natomiast kanał dla żaglówek (i nie tylko) ma być wyposażony w śluzę, która umożliwi pokonanie różnicy poziomów między powierzchnią morza i jeziora. Wrota śluzy zawsze są zamknięte a otwierane dopiero po jej  opróżnianiu albo napełnieniu odpowiednio albo od strony morza, albo od strony jeziora, toteż swobodnego przepływu wody nigdy tu nie ma, a już w szczególności w czasie sztormu, kiedy to nikt raczej po morzu turystycznie nie żegluje. Pozdrawiam innych ekspertów.

w czasie największego sztormu, gdy Ksawery nacierał, natura sama sobie poradziła i kanał od strony morza sam się zasypał. O jakiej potrzebie tu mowa. Chyba o takiej, by kasą si podzielić.

ciekawe ile zostało bobrowskiemu .....

Ale w tamtych czasach to po jeziorze Jamno pływały tylko łodzie wikingów !!!

Jak myślicie ?? Taki wykonawca daje w łapę przed przetargiem, czy dzieli się dopiero PO zakończeniu inwestycji ?? Daje kasiore jednemu samorządowcowi a on dopiero koleżkom, czy musi każdemu osobno odpalić ?? Gdzie skorumpowani urzędasy trzymają kasę ??  I ostatnie pytanie jak głośno się śmieją  z nas mieszkańców, że nas wyruchali ??

a gdzie są komentarze? Były niewygodne?

gk i władza myślą sobie, że jak usuną niewygodne komentarze to nikt sie o ich treści nie dowie...strasznie naiwne towarzystwo

Tak czytam te komentarze i myślę sobie,że Polska to dziwny kraj. Co by nie zrobić to źle. T.Love śpiewał,że Hitler i Stalin zrobili co swoje. Jednak nie końca.

 POlska to DZIWNA KRAJ       nazywam się Zulu Gula i kiedyś byłem komikiem ale tera jest posłem Platformy Obywatelskiej

POlska to dziwna kraj...

Wasz Zulu Gula

Dziwne zeczy dzieja sie w tym Srodowisku.

w czasie największego sztormu, gdy Ksawery nacierał, natura sama sobie poradziła i kanał od strony morza sam się zasypał. O jakiej potrzebie tu mowa. Chyba o takiej, by kasą si podzielić.